Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami, więc lepiej się do niego dobrze przygotować. Sam jestem łasuchem i kocham pączki. Jednak warto zachować umiar i ograniczyć się do jednego bo w końcu po co mamy narzekać na liczbę zjedzonych, pustych kalorii pod koniec dnia albo na za małe spodnie w przyszłym tygodniu. W końcu pączki składają się prawie w całości z tłuszczów i węglowodanów prostych, a co z tym idzie są bardzo kaloryczne:
- pączek bez nadzienia – 198 kcal
- pączek z cukrem pudrem i nadzieniem różanym -290 kcal
- pączek z lukrem – 350 kcal
- mini pączek z lukrem – 42 kcal
Zatem żeby spalić jednego pączka bez nadzienia musielibyśmy: uprawiać aerobik przez 52min, tańczyć przez 1h 43min lub sprzątać przez 1h 25min.
Życzę powodzenia szczególnie przy tym ostatnim.
Beignets - kreolskie pączki z Nowego Orleanu
Pączki włoskie
Churros (bez sosu czekoladowego też dają radę)
Dla osób stawiających pierwsze kroki w kuchni szczególnie polecam ten. Wystarczy wymieszać wszystkie składniki, usmażyć i gotowe!
Pączki z serka homogenizowanego
A leniwcom pozostaje przejście się na drugą stronę ulicy – Sendal albo Biedra będą czekać z otwartymi ramionami. Może akurat załapiecie się jeszcze na jakąś promkę.
W każdym razie niech tradycji stanie się zadość!
Krystian Wyrwich
Komentarze
Prześlij komentarz