Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

Kulturalny piątek: recenzja baletu Don Juan

W ostatni wtorek mieliśmy okazję zobaczyć balet pt. „Don Juan”, w Teatrze Wielkim w Poznaniu, w reżyserii Karoliny Noińskiej. Początkowe sceny baletu dobrze nakreśliły nam główną postać i jej zachowania, namiętny taniec pomiędzy Don Juanem a jedną z jego wybranek zachwycił wielu z nas. Potem było tylko lepiej, akcja nabrała tempa, a choreografia wspaniale oddawała emocje zawarte w historii. Źródło: https://opera.poznan.pl/pl/ Najbardziej zachwycającym elementem pierwszej części było wkroczenie na scenę kilkunastu baletnic w habitach, które snuły się na palcach otaczając jedną z bohaterek baletu. Godny zapamiętania był również taniec dwóch mężczyzn, grających braci. Akrobatyczne zdolności panów zadziwiały wielu widzów. Chwilą wytchnienia była dla nas scena, której akcja działa się na plaży, którą rozpoznaliśmy odrazu dzięki dobrze dobranym światłom i scenografii. Pogodny klimat sceny oddał idealnie taniec grupy tancerzy wraz z

Co się działo w ostatni wtorek? #relacje

Klasa 1a pod opieką pana Tomasza Biernata i pana Jacka Szarego wybrała się na wycieczkę klasową  do Poznania. Pierwszym przystankiem na ich drodze było lodowisko. Dziewczyny świetnie się bawiły mimo licznych upadków. Niekwestionowaną królową lodowiska była jedna z naszych redaktorek (czajniczku pozdrawiam :3). Po akrobacjach na lodzie wszyscy udali się na Stare Miasto, gdzie w czasie wolnym przechadzali się wśród starych, urokliwych kamieniczek. Niektórzy robili wspólne zdjęcia, inni popijali herbatkę w kameralnych kafejkach. Byli też tacy, co nie przepuścili okazji aby pójść do sklepu z mangami i słodyczami z Japonii (swoją drogą polecam serdecznie, bo są przepyszne ;)). Podczas gdy koziołki rozpoczynały swój codzienny rytuał, klasa udała się do Muzeum Powstania Wielkopolskiego, gdzie wąsaty pan przewodnik opowiedział historię jak wyglądała wojna od strony Wielkopolski, jak Polacy walczyli za naszą Polskę, zaprezentował nam broń i przekonaliśmy się jak ciężka on

Środa z talentami #2

                                                 Źródło: Google grafika Jak się okazało w naszej szkole jest wielu ukrytych poetów!  Zachęcamy wszyskich uczniów do anonimowego (lub też nie) dzielenia się swoim zdolnościami. Kochasz śpiewać? Rysować? Pisać wiersze? Super! A może macie jakiś inny talent? Pochwalcie się nimi wysyłając je na  loczarnkow@gmail.com   Czekamy z niecierpliwością, żeby je poznać i udostępnić na naszym blogu.  „Odpowiedź” Fiołki radośnie pod słońcem rosnące na łące, koją swym słodkim zapachem moje serce bolące. Ilekroć paproć zobaczy promienie słoneczne, tak często znika me serce w udręce. A pytać dlaczego, żadna lilia, ni słonecznik nie może, bo w swoim istnieniu cierpienie nie jest im po drodze. Jedyne, co pamięta i nigdy nie zapomni, niezapominajka, zawsze me serce ukoi. Lecz nie na długo to pomoże, bo bez bólu nic istnieć niestety nie może. rufin

Kulturalny piątek: Japonia. Kraj warty uwagi?

Cześć! Przychodzę do was z  artykułem o kraju kwitnącej wiśni! Dowiecie się co ciekawego można spróbować w Japonii, jakie miejsca zwiedzić i parę krótkich ciekawostek na różne tematy. Japonia kojarzy nam się najcześciej z drzewem wiśni, samurajami i Anime. Czy ten kraj wyspiarski może mieć też inne ciekawe aspekty? Oczywiście że, tak! W Japonii można zjeść wiele ciekawych potraw takich jak: •sushi- zakwaszony ryż podawany z surową, gotowaną, lub marynowaną rybą oraz innymi dodatkami. Sushi pierwszy raz pojawiło się w 718 roku w Japonii, w zbiorze praw „Yorituryo”. Był on przykładem podatku płaconego w naturze, kto by pomyślał ze płaciło się takimi pysznościami :0 Źródło: https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl-PL/r419559 •ramen- japoński rosół z makaronem i innymi składnikami w zależności od przepisu. Sama miałam okazje spróbować ramenu wege z grzybami zamiast mięsa - niebo w gębie >~<  Źródło: własne zdjęcie Ciekawostka: Ramen trafił do Japonii w X

Środa z talentami #1

Od dziś jak środa to tylko z talentami! Zachęcamy wszyskich uczniów do anonimowego (lub też nie) dzielenia się swoim zdolnościami. Kochasz śpiewać? Rysować? Pisać wiersze? Super! A może macie jakiś inny talent? Pochwalcie się nimi wysyłając je na loczarnkow@gmail.com Czekamy z niecierpliwością, żeby je poznać i udostępnić na naszym blogu.  Dziś zaczynamy. Na pierwszy ogień idzie... POEZJA! Czy wiesz jakie to uczucie Które właśnie czujesz Co zmysły odbiera  Innymi uczuciami targa na wszystkie strony Zdolność czystego myślenia zabiera Krew w żyłach mrozi W głowie przewraca Przyśpiesza serca bicie Do najgłupszych czynów przymusza Mężczyznę za wczasu pozostawia bez kontusza W ten dziwny stan wprowadza?  Ja wiem  To miłość  Krystian Wyrwich

Tłusty Czwartek

Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami, więc lepiej się do niego dobrze przygotować. Sam jestem łasuchem i kocham pączki. Jednak warto zachować umiar i ograniczyć się do jednego bo w końcu po co mamy narzekać na liczbę zjedzonych, pustych kalorii pod koniec dnia albo na za małe spodnie w przyszłym tygodniu. W końcu pączki składają się prawie w całości z tłuszczów i węglowodanów prostych, a co z tym idzie są bardzo kaloryczne:   - pączek bez nadzienia – 198 kcal  - pączek z cukrem pudrem i nadzieniem różanym -290 kcal  - pączek z lukrem – 350 kcal  - mini pączek z lukrem – 42 kcal Zatem żeby spalić jednego pączka bez nadzienia musielibyśmy: uprawiać aerobik przez 52min, tańczyć przez 1h 43min lub sprzątać przez 1h 25min.  Życzę powodzenia szczególnie przy tym ostatnim. Dla ambitnych mam kilka sprawdzonych przepisów na pączki z różnych zakątków świata. Wszystkie są proste w wykonaniu i przepyszne. No może poza kreolskimi bo ciasto musi przeleżeć noc w lodówce, więc

TEMAT TYGODNIA: Studniówka

Ostatnio bardzo dużo czasu spędzam w pociągach i na stacjach kolejowych. Więcej niż bym chciała. Zawsze ekscytowały mnie wszelkie podróże, bo przecież było to miłe oderwanie od codziennej rutyny. Jednak kiedy w domu praktycznie mnie nie ma, zaczęłam doceniać spokój naszego miasta. Kiedy po niemal trzech tygodniach weszłam do liceum poczułam coś podobnego do wzruszenia. Było to 14 lutego 2020, dzień naszej studniówki. Jeżeli mam być szczera to nie mam pojęcia jak opisać ten dzień. Z jednej strony to przecież tylko kilka godzin, spędzonych z ludźmi, których codziennie spotykam w szkole. Oczywiście wszyscy wyglądali nieco inaczej, niektórzy trochę więcej niż nieco. Było dużo jedzenia, dużo stresu i jeszcze więcej zdjęć. Każdy z nas ma za sobą co najmniej jedną imprezę osiemnastkową więc na pewno skojarzenia mogły się pojawić. Co prawda tego wieczoru byli z nami nauczyciele i (teoretycznie) nie było innych napojów niż kawa i soki. Nie wiem jak wy trzecioklasiści, ale dla

Redaktorzy LO Czarnków

Według Wikipedii dziennikarstwo to  działalność polegająca na zbieraniu i upublicznianiu za pomocą środków masowej komunikacji  informacji o wydarzeniach , ludziach oraz problemach . W naszej szkole znalazły się osoby, które uważają, że właśnie takiej działalności brakuje. Oto redaktorzy z LO Czarnków: Jestem Krystian , biolchem, w klasie maturalnej. Zafascynowany podróżami, kuchniami świata, naturą i kulturą (kino, teatr, itd.) Przez ostatni rok w Samorządzie Uczniowskim. Współzałożyciel szkolnego Instagrama. Mam na imię Zosia . Chorobliwie kocham teatr, historię oraz „Lalkę” Bolesława Prusa. Staram się uwieczniać życie szkoły na  Instagramie i od czasu do czasu piec najlepsze ciasto marchewkowe na świecie. Od 3 lat organizuję w szkole akcję charytatywną CIASTKOWANIE .  Mam na imię Zuza , jestem w 2 klasie biochema. Lubię książki, poezję i często oglądam seriale, piszę wiersze i opowiadania. Moje marzenie to zdanie matury z matmy. Ohayo! Mam na imię Hele