Przejdź do głównej zawartości

Posty

Strach i wątpliwości? – Co sądzimy o e-nauczaniu?

To wszystko spadło na nas nagle. Wizja zamknięcia szkoły na kilka tygodni wydawała się w lutym mało prawdopodobna. A jednak. Od 12 marca szkoły świecą pustkami a uczniowie oraz nauczyciele muszą radzić sobie w nowej rzeczywistości. Jak aktualnie wygląda praca nauczycieli oraz przygotowanie do matury? Uczniowie otrzymują wiadomości przez e-dziennik lub e-mail, część nauczycieli zdecydowało się na prowadzenie lekcji za pomocą kamery. A jak to wygląda w praktyce? Zapytaliśmy pana Artura Geremka, nauczyciela historii, wiedzy o społeczeństwie, wiedzy o kulturze oraz hisu w naszym liceum.  R: To wiele przedmiotów oraz ogromna ilość uczniów.  Jak odnajduje się Pan w nowej rzeczywistości? A.G.: Nie bardzo się odnajduje. Okazuje się że kontakt z żywym uczniem jest tym co tworzy relacje, a z nich tworzy się lekcja. Mówiąc prosto, uczniowie są dla mnie jak bateria. To wy mnie napędzacie. Mówienie do telefonu jako przedmiotu nie ułatwia sprawy . R: Na
Najnowsze posty

Jak przeżyć kwarantannę?

Dzień 21. Wszystkie seriale na Netflixie zaliczone, porządki zrobione, książki przeczytane i co dalej? Instagrama nie można przeglądać bez końca. A póki co kwarantanna ma trwać do Świąt Wielkanocnych, jeżeli nie dłużej, więc do codzienności wrócimy najwcześniej 14 kwietnia. A to daje nam jakieś 13 dni życia w "nowej" rzeczywistości. Może jakaś dieta? Ćwiczenia? Cheat day, który będzie trwał przez następne 2 tygodnie? Jeśli odpowiedź jest pozytywna to świetnie. A jeżeli negatywna, to jeszcze lepiej! Dla opcji cheat days podlinkowuję przepis na  Czekoladowe ciasteczka - Chocolate chip cookies , które może już znacie z poprzednich Ciastkowań. Bardziej aktywnym rekomenduję  Tabatę - zestaw kilku ćwiczeń interwałowych, który wykonacie w 8-9 minut. Nie zapomnijcie o krótkiej rozgrzewce przed treningiem i rozciąganiu po nim. Wiele z nas siedzi w domu już od wielu dni. Część poświęca ten czas nauce, w końcu matura już za rogiem, a inni po prostu starają się przeżyć i za

Zagraniczni studenci w naszej szkole - Chiny i Tajlandia. Wywiad z Chinką o korona wirusie i nie tylko.

Pewnie sami zauważyliście w naszej szkole obce, promieniste twarze. Byli to nasi trzej goście z projektu AIESEC.  W projekcie było 10 wolontariuszy którzy wzięli udział w sześciotygodniowym projekcie AIESEC Poznań, niestety u nas pojawili się tylko trzej - Danni i Emma z Chin oraz Jade z Tajlandii. Studenci pojawili się w naszej szkole dnia 24.02 a wyjechali 28.02. W naszym liceum uczyli angielskiego, poznawali polską szkołę średnią oraz mieszkali w domach uczniów naszego liceum. Sama gościłam u siebie jedną ze studentek - Emmę - z którą bardzo trudno było mi się pożegnać 😞.   - A więc Emma, jak ci się podoba Polska? ⁃ Nie spodziewałam się że ludzie są tak mili i gościnni! Pierwszego dnia jak dotarłam do Polski, zgubiłam się i nie wiedziałam jak trafić na pociąg do Poznania, byłam przestraszona bo nie wiedziałam czy mnie zrozumieją po angielsku. Zapytałam się przechodnia czy mógłby mi pokazać jak dotrzeć na dworzec, ale on odrazu zamówił dla mnie taksówkę. Nie spodziewałam się

Talent #3

Kolejna środa z talentami, a tu wciąż poezja! 😉 Podsyłajcie swoje talenty, nawet te najbardziej ukryte, anonimowość zapewniona! Tutaj macie maila:  loczarnkow@gmail.com „Ulotność"  Liczę upływające tak szybko lata niczym krople w kałuży,  I dopiero wtedy zdaje sobie sprawę, jak często życie się burzy.  Zanika i nagle pojawia się bez problemu,  Ale wrócić bez zmiany nie da korzyści marnemu... Mówią, że dwa razy do tej samej rzeki nie wejdziesz,  A co jeśli wcale na brzeg nie zejdziesz?  Życie to podróż, niekoniecznie mozolna i długa,  To zależy od ciebie, bo ona to TWÓJ sługa…  Lecz gdy przyjdzie ostateczna chwila,  Przypomnisz sobie jaka ta podróż była ci miła. Uśmiechniesz się ostatkiem sił paranoicznie,  I wspomnisz, jak często było komicznie,  Powroty do domu dawno po północy,  A potem wstawanie o piątej w pełni mocy.  Godziny spędzone z przyjaciółmi,  Rzadkie siedzenie pośród nauki.  Spacery, ciepły wiosenny wiatr

Kulturalny piątek: recenzja baletu Don Juan

W ostatni wtorek mieliśmy okazję zobaczyć balet pt. „Don Juan”, w Teatrze Wielkim w Poznaniu, w reżyserii Karoliny Noińskiej. Początkowe sceny baletu dobrze nakreśliły nam główną postać i jej zachowania, namiętny taniec pomiędzy Don Juanem a jedną z jego wybranek zachwycił wielu z nas. Potem było tylko lepiej, akcja nabrała tempa, a choreografia wspaniale oddawała emocje zawarte w historii. Źródło: https://opera.poznan.pl/pl/ Najbardziej zachwycającym elementem pierwszej części było wkroczenie na scenę kilkunastu baletnic w habitach, które snuły się na palcach otaczając jedną z bohaterek baletu. Godny zapamiętania był również taniec dwóch mężczyzn, grających braci. Akrobatyczne zdolności panów zadziwiały wielu widzów. Chwilą wytchnienia była dla nas scena, której akcja działa się na plaży, którą rozpoznaliśmy odrazu dzięki dobrze dobranym światłom i scenografii. Pogodny klimat sceny oddał idealnie taniec grupy tancerzy wraz z

Co się działo w ostatni wtorek? #relacje

Klasa 1a pod opieką pana Tomasza Biernata i pana Jacka Szarego wybrała się na wycieczkę klasową  do Poznania. Pierwszym przystankiem na ich drodze było lodowisko. Dziewczyny świetnie się bawiły mimo licznych upadków. Niekwestionowaną królową lodowiska była jedna z naszych redaktorek (czajniczku pozdrawiam :3). Po akrobacjach na lodzie wszyscy udali się na Stare Miasto, gdzie w czasie wolnym przechadzali się wśród starych, urokliwych kamieniczek. Niektórzy robili wspólne zdjęcia, inni popijali herbatkę w kameralnych kafejkach. Byli też tacy, co nie przepuścili okazji aby pójść do sklepu z mangami i słodyczami z Japonii (swoją drogą polecam serdecznie, bo są przepyszne ;)). Podczas gdy koziołki rozpoczynały swój codzienny rytuał, klasa udała się do Muzeum Powstania Wielkopolskiego, gdzie wąsaty pan przewodnik opowiedział historię jak wyglądała wojna od strony Wielkopolski, jak Polacy walczyli za naszą Polskę, zaprezentował nam broń i przekonaliśmy się jak ciężka on

Środa z talentami #2

                                                 Źródło: Google grafika Jak się okazało w naszej szkole jest wielu ukrytych poetów!  Zachęcamy wszyskich uczniów do anonimowego (lub też nie) dzielenia się swoim zdolnościami. Kochasz śpiewać? Rysować? Pisać wiersze? Super! A może macie jakiś inny talent? Pochwalcie się nimi wysyłając je na  loczarnkow@gmail.com   Czekamy z niecierpliwością, żeby je poznać i udostępnić na naszym blogu.  „Odpowiedź” Fiołki radośnie pod słońcem rosnące na łące, koją swym słodkim zapachem moje serce bolące. Ilekroć paproć zobaczy promienie słoneczne, tak często znika me serce w udręce. A pytać dlaczego, żadna lilia, ni słonecznik nie może, bo w swoim istnieniu cierpienie nie jest im po drodze. Jedyne, co pamięta i nigdy nie zapomni, niezapominajka, zawsze me serce ukoi. Lecz nie na długo to pomoże, bo bez bólu nic istnieć niestety nie może. rufin